Podwyżki, podwyżki… czyli o
aktualizacji opłaty za użytkowanie wieczystej nieruchomości gruntowej
Co to jest użytkowanie wieczyste?
Jest wiele definicji użytkowania
wieczystego, ale najprościej opisując – dom Twój, ale ziemia państwowa.
Użytkowanie wieczyste jest unikalnym w skali światowej „produktem” z czasów
PRL. W czasach, kiedy wszystko musiało być wspólne – czyli państwowe, pozwolono
obywatelom mieć tę namiastkę własności, jaką jest własne M. Jednak Państwo
dając możliwość takiej prywaty, zabezpieczyło się tym, że uniemożliwiło obywatelom
wykupienie ziemi pod budynkiem.
Ponoć w zamyśle twórców takiej
formy własności, miało to na celu ochronę terenów wielkich osiedli przed
wykupieniem i swobodnym przekształcaniem przez właścicieli.
Więc – jeśli Twój budynek
(mieszkanie, dom, garaż…) stoi na ziemi należącej do skarbu miasta (lub
państwa), to co roku otrzymujesz list z urzędu gminy o należnej opłacie tylko
za to, że ten blok tam stoi.
Opłata za użytkowanie wieczyste
Opłata za użytkowanie wieczyste
to jakby taka roczna opłata za dzierżawę. Maksymalny czas tej dzierżawy to 99
lat, minimalny 40 lat. Najwcześniejszy możliwy czas rozpoczęcia użytkowania
wieczystego to rok 1961 (wejście w życie ustawy z dnia 14 lipca 1961 o
gospodarce terenami w miastach i osiedlach).
Co będzie od 2060 roku?
W roku 2060 będzie mijać pierwsza
fala końca użytkowania wieczystego 99letniego (licząc od roku 1961). Na dzień
dzisiejszy istnieje możliwość przedłużenia użytkowania wieczystego na kolejne
okresy, ale co będzie za niecałe pół wieku – nie wiemy. Teoretycznie właściciel
nieruchomości (np. gmina) tylko ze względu na ważny interes społeczny może
odmówić przedłużenia. Jednak jak zmierzyć ważność interesu społecznego? Być
może sądy będą miały masę pracy…
Ale to nie jedyny problem.
Według ustawy o gospodarce
nieruchomościami pierwsza z opłat rocznych stanowi równowartość 15 – 25% ceny
nieruchomości. Jaka będzie interpretacja tego zapisu w 2060? Czy dotychczasowi
użytkownicy wieczyści będą zmuszeniu hojnie zasilić budżet przy przedłużaniu?
Czy dziś można zostać użytkownikiem
wieczystym?
Owszem. Jednak dziś na pewno
będzie trudniej spełnić warunki niż na początku takiej formy własności. „W umowie o oddanie nieruchomości gruntowej
w użytkowanie wieczyste ustala się sposób i termin jej zagospodarowania, w tym
termin zabudowy, zgodnie z celem, na który nieruchomość gruntowa została oddana
w użytkowanie wieczyste” – art. 62 ust. 1 ustawy o gospodarce
nieruchomościami. Dalej, zgodnie z tym artykułem trzeba zgodnie z terminem
rozpocząć i zakończyć umowę. „W przypadku
niedotrzymania terminów (…) mogą być ustalone dodatkowe opłaty roczne
obciążające użytkownika wieczystego, niezależnie od opłat z tytułu użytkowania
wieczystego (…)” oraz „wysokość
dodatkowej opłaty rocznej, o której mowa w ust. 2, wynosi 10% wartości
nieruchomości gruntowej na dzień ustalenia opłaty za pierwszy rok (…). Za każdy
następny rok opłata podlega zwiększeniu o dalsze 10% tej wartości.” – art.
63 ust. 2 i 3. Dlaczego o tym piszę? Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta sprawę,
w której, jak pisały gazety, pewien deweloper dostał w użytkowanie wieczyste
działkę w środku miasta, pod warunkiem wybudowania tam, w określonym czasie,
podajże kina. Czas minął i deweloper dostał od miasta wysokie kary, gdyż nic
nie zbudował. A dlaczego nie zbudował? Bo to samo miasto przez kilka lat nie
zdołało wydać mu decyzji o warunkach zabudowy na to kino… Pozostawiam to bez
komentarza.
W tekście powyżej, jeśli
mowa o:
– ustawie o gospodarce nieruchomościami – chodzi o ustawę z dnia 21sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2010 r. Nr 102, poz. 651) – stan na dzień 01.12.2010r.
Tekst powyżej jest luźną,
osobistą i niezobowiązującą opinią własną.
Jak zwykle w naszym kraju tworzy się jakieś potworki prawne. Była (a chyba nawet dalej jest) możliwość wykupienia gruntu, po cenach z bonifikatą, niestety wystarczył brak zainteresowania sprawą jednego lokatora bloku i nie ma możliwości wykupienia gruntu.
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedna uwaga - Urząd Miasta Krakowa nie wysyła powiadomień o konieczności zapłaty za użytkowanie wieczyste. Wydział Podatków i Opłat wysyła list z wysokością należności za podatek od nieruchomości, ale za użytkowanie wieczyste już nie. Czemu? Tego nie wie nikt.
1. w przypadku wykupu gruntu użytkowanego wieczyście (przekształcenia) na własność, początkowo faktycznie były bonifikaty, jednakże pojawiły się jakieś problemy prawne (ustawa okazała się sprzeczna z inną czy coś w tym stylu) i odstąpiono od bonifikat, a potem od samych przekształceń. Na końcu stanęło na tym, że trzeba by wykupić grunt za jego cenę rynkową (biorąc pod uwagę udział - minimum parę tysięcy złotych), a potem i tak płacić podatek od gruntu, który byłby w tej samej wysokości jak użytkowanie wieczyste lub - co gorsza - nawet wyższy.
Usuńprzekształcenie gruntu miało - w zamyśle ustawodawców - zapobiec przejmowaniu gruntów od prawowitych właścicieli
2. opłata za użytkowanie wieczyste jest - jeśli nie ma aktualizacji - co rok w tej samej wysokości i dlatego nie ma potrzeby wysyłać powiadomień
podatek od nieruchomości jest podatkiem lokalnym - a przez to zależnym od widzimisię rady miasta i jego prezydenta. dlatego tak po prawdzie - może się zmieniać co rok...